Ostatnio jednak doszłam do wniosku,że należy się z tymi "skarbami się rozprawić:
- posortowałam;
- poskładałam;
- poukładałam kolorami;
- .. i trochę poszyłam
Oto moje recyclingowe cudeńka:
![]() | |||||
znajomo wyglądają? ;) |
Moja córcia też się załapała przy okazji na mały souvenir ... a właściwie to króliczek:
Babcia miała jednak rację: wszystko się może przydać...:)
super myszki :) nominowałam cię do liebster blog, zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuń